lacrima |
Wysłany: Sob 14:53, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
Oto wyniki:
Postanowiłam sprawdzić, jak kształtuje się zapatrywanie na śmierć w naszym społeczeństwie. Przebadałam 346 Polaków, w tym 211 kobiet i 131 mężczyzn w wieku od 16 do 40 lat z różnym wykształceniem i miejscem zamieszkania. Interesowały mnie poglądy „młodszego pokolenia” na spostrzeganie własnej śmierci. Ankieta pokazała przede wszystkim to, że istnieją pewne aspekty związane z własną śmiercią, które są wspólne większości z nas oraz takie, które na które mamy odmienne poglądy. To, co nas łączy odnosi się do szybkości, cierpienia i świadomości związanej z umieraniem. Poglądy większości badanych były takie same, chcemy umierać szybko i bezboleśnie, mając możliwość świadomego pożegnania się ze światem.
Większość również nie chciałaby posiadać wizjonerskiej wiedzy odnośnie momentu, czasu swojej śmierci. Ciekawe jest to, że pytania 1 i 2, 3 i 4 były do siebie bardzo podobne, a mimo to wyniki nieco różniły się od siebie. Możemy przypuszczać, że stwierdzenia typu „cierpiąc”, „długo umierać” sprawiają, że ustosunkowujemy się do nich bardziej negatywnie niż ustosunkowujemy się pozytywnie do stwierdzeń „szybko”, „bezboleśnie”.
Przyjrzyjmy się teraz temu, co różniło badanych. Były to dwie główne kwestie : nieśmiertelność i eutanazja. Na pytanie czy chciałbyś być nieśmiertelny 59% stwierdziło, że nie, 23% że tak, a 18% wstrzymało się od głosu.
W uzasadnieniu swej pozytywnej odpowiedzi 27% badanych napisało (pytanie otwarte), iż pragnęłoby być nieśmiertelnymi, gdyż chcieliby się rozwijać, zrobić to, na co w życiu nie starcza czasu, poznawać więcej i dłużej. 15% uważa, że wraz z tą możliwością zniknęłoby wiele problemów z ich życia tj. strach przed śmiercią, brak czasu itp. Część osób stwierdziła, że nie chcieliby rozstać się z życiem, gdyż „jest piękne” (takie samo sformułowanie padło od 14%). 12% stawiało odpowiedź tak, ale pod pewnymi warunkami tj. młodość, obecność bliskich osób, pieniądze itp. 8% argumentowało swą odpowiedź ciekawością, na przykład chęcią zobaczenia świata za tysiąc lat. 4% badanych napisało, że nie chcą umierać, gdyż straciliby wtedy tych, których kochają, zaś 3% opowiedziało się za tym, iż są pewni swej nieśmiertelności z powodów religijnych. 8% badanych nie udzieliło odpowiedzi na to pytanie. 9% podawało inne odpowiedzi nie dające się zaklasyfikować do żadnej z wymienionych grup.
Osoby, które nie chciałyby być nieśmiertelne argumentowały swój pogląd w następujący sposób. 28% uważa, że życie bez śmierci traci sens, że jest ona naturalną koleją naszej egzystencji i nie można burzyć tego porządku. 14% badanych uważa, że życie wieczne byłoby po prostu nudne, nie mieliby pomysłów co z nim robić, przynajmniej po pewnym okresie czasu przepełnionym zachwytem życia. 12% stwierdziło, że gdyby byli nieśmiertelni musieliby patrzeć na śmierć swoich bliskich, a tego by nie chcieli ( zauważmy, że osoby te założyły a prori, że nieśmiertelność nie obejmie ich bliskich). Również 12 % stwierdziło, że życie wcale nie jest piękne, by o nie walczyć ( bardzo pesymistyczne wypowiedzi). 6% osób napisało, iż wierzą w Boga i nie jest im potrzebna nieśmiertelność na ziemi (osoby te „odczytały” pytanie o nieśmiertelność jako nieśmiertelność ziemską, oczywiście nie było takiego stwierdzenia). 5% uważa, ze nieśmiertelność byłaby strasznie męcząca. 3% że życie jest wystarczająco długie na realizację swoich marzeń i nie potrzebują wieczności. 2% podawało czynniki ekonomiczne lub społeczne jakie byłyby niekorzystne dla nieśmiertelności wszystkich ludzi. 2% podawało również warunki nieśmiertelności jaką chcieliby posiadać, chociaż opowiedziało się za własną śmiertelnością. 9% osób udzieliło innych odpowiedzi. 7% nie udzieliło jej wcale.
Odnośnie problemu eutanazji badani mieli ustosunkować się do stwierdzenia, czy chcieliby się poddać eutanazji, gdyby mieli taką możliwość. Wyniki były rozłożone równomiernie, gdyż „nie” zakreśliło 35% ankietowanych, „nie wiem” 34%, a „tak” 31%. Badani mieli także udzielić odpowiedzi dotyczącej rodzaju śmierci, który chcieliby „przeżyć” (pytanie otwarte). 42% nie udzieliło odpowiedzi na to pytanie, 17% chciałoby umrzeć we śnie, 7% chciałoby umrzeć na starość, 5% chciałoby umrzeć „śmiercią naturalną”
( nie wiemy co dla nich to pojęcie oznacza, być może starość). Inne grupy wypowiedzi (ok. 3% każda) odnosiły się do śmierci u boku bliskich, bezbolesnej, nagłej, w ekstazie seksualnej, samobójstwa, ratowania życia innej osoby w zamian za własne czy też zostania postrzelonym lub zachorowania na konkretną chorobę. Drugie, podobne stwierdzenie dotyczyło rodzaju śmierci, którego badani nie chcieliby „doświadczyć”. 21% nie chciałoby umrzeć w wyniku tortur, 19% osób nie chciałoby utonąć lub spłonąć, 12% nie chciałoby zginąć w wypadku samochodowym, 11% nie chciałoby umrzeć boleśnie, również 11% nie chciałoby umrzeć po ciężkiej chorobie, 7% wolałoby uniknąć raka, 7% nie chciałoby zostać zamordowanym. Inne odpowiedzi dotyczyły śmierci deformującej ciało, gwałtu, śmierci w młodości, wojny i każdej śmierci (razem: 7%). 5% udzieliło jeszcze innych odpowiedzi.
Spróbujmy krótko podsumować badanie. Należy pamiętać, że nie możemy uogólniać wyników na całą populację, gdyż istnieje wiele powodów z których wiele osób nie chciało wypełnić ankiety, być może osoby, które kochają życie nie mają czasu na wypełnianie ankiet lub też niektórzy po prostu nie chcą i nie potrafią rozmawiać i pisać o własnej śmierci. Stąd też nie możemy do nich dotrzeć. Analizując wyniki możemy dojść do wniosku, że pewne jest to, iż badani chcą umrzeć szybko i bez bólu, ale chcieliby się na to przygotować. Nieśmiertelność dla większości osób jest zbędna i niepotrzebna, aczkolwiek znajduje także swych zwolenników. Sprawa eutanazji jest znacznie bardziej skomplikowana, gdyż możemy wyróżnić trzy prawie równe grupy jej zwolenników, przeciwników i osób nie mających zdania. Osoby w wieku od 26 do 30 lat w najwyższym stopniu uznawały możliwość własnej eutanazji, zaś w wieku od 36 do 40 lat w najniższym.
Autorka: Mariola Paruzel, Uniwersytet Śląski
P.S. Dziękuję za udział w badaniu! |
|